Współczesny świat oferuje dużo udogodnień konsumenckich. Obecnie, na wyciągnięcie ręki są kredyty ratalne, pożyczki typu chwilówki oraz karty kredytowe. Niepoprawna analiza umowy kredytowej wiąże się ze wzrostem zobowiązań, których nie jesteśmy w stanie spłacać, z powodu niewystarczających przychodów. Dochodzi wówczas do wpadnięcia w spiralę zadłużenia. 

Co nazywamy spiralą zadłużenia?

Spirala zadłużenia to zjawisko występujące coraz częściej w polskim społeczeństwie. Jest wynikiem zaciągania kolejnych kredytów, najczęściej wysoko oprocentowanych, na spłatę obowiązujących już zadłużeń. Dana sytuacja zaczyna być dostrzegana, gdy raty kredytów, pożyczek pozabankowych i pozostałych zobowiązań (np. alimenty, czynsz) przekraczają dochody. Każda rata, gdy nie zostanie spłacona, generuje odsetki, które podwyższają kwotę zadłużenia z miesiąca na miesiąc. Dla niektórych ludzi jedynym sensownym rozwiązaniem jest nieustanne pożyczanie. Występowanie spirali zadłużenia staje się ogromnym obciążeniem psychicznym. Osoby, które znajdują się w danej sytuacji przestają myśleć racjonalnie i nie analizują poprawnie własnej pozycji finansowej, a tylko dokładna strategia działania jest w stanie pomóc złagodzić okoliczności. 

Analiza własnej sytuacji i przemyślany plan działania

Warto pamiętać, że kwota wszystkich miesięcznych zobowiązań finansowych nie powinna łącznie wynosić więcej niż 1/3 naszych dochodów. Przekraczając daną proporcję, bardzo łatwo wpaść w spiralę zadłużenia. Kluczem do sukcesu jest dokładnie zaplanowany plan, który pozwoli na spłatę zadłużeń. Po pierwsze, nie należy unikać telefonów od instytucji bankowych i firm windykacyjnych. Przed skontaktowaniem się z wierzycielami, trzeba podliczyć wszystkie wpływy, odjąć kwotę przeznaczoną na podstawowe potrzeby. Wówczas otrzymamy sumę, którą jesteśmy w stanie co miesiąc przeznaczyć na spłatę. Warto współpracować z kredytodawcami i twardo renegocjować warunki umowy. Banki oferują negocjacje, mające na celu na nowo ustalenie wysokości raty miesięcznej, która będzie przez nas regularnie spłacana. Kolejnym krokiem jest porozumienie z firmą pozabankową, mające formę wniosku o rozłożenie zadłużenia na części. 

Dodatkowe źródła przychodu

Warto rozejrzeć się także za dodatkową formą zarabiania pieniędzy. Zwiększenie dochodów pozwoli łatwiej uporać się z trudną sytuacją finansową. Jedną z najpopularniejszych form podejmowanych działań jest praca w systemie nadgodzin we własnej firmie lub podjęcie dodatkowej działalności na zasadzie umowy o dzieło. Ważne jest, aby przeanalizować obowiązującą umowę o pracę, gdyż niektóre korporacje zabraniają podejmowania kolejnych zleceń przez swoich pracowników. W takiej sytuacji należy rozejrzeć się po mieszkaniu i poszukać potencjalnych rzeczy, których nie używamy, a które można sprzedać w atrakcyjnej cenie. Mowa tu głównie o starej biżuterii, nietrafionych prezentach, nienoszonych ubraniach. Kwoty uzyskane ze sprzedaży tych dóbr nie będą kolosalne, jednakże wspomogą budżet przeznaczony na podstawowe potrzeby.  Jeżeli natomiast nie jesteśmy w stanie spłacać regularnie rat, warto rozważyć konsolidację - jedna, niższa rata pożyczki:

Podsumowanie - jak wyjść ze spirali zadłużenia?

 Aby unormować swoją sytuację finansową, należy przestrzegać następujących punktów:

  • dokładnie przeanalizować umowy ze wszystkimi wierzycielami
  • obliczyć kwotę, którą jesteśmy w stanie co miesiąc przeznaczać na spłatę zadłużenia
  • opracować plan działania i renegocjować warunki z bankami oraz przygotować wniosek o rozłożenie kwoty zadłużenia
  • poszukać dodatkowych źródeł dochodu
  • przystąpić do regularnego spłacania rat.