Zaciągając określone zobowiązanie finansowe, rzadko kto zastanawia się nad ewentualną możliwością wcześniejszej spłaty, a to błąd. Warto jeszcze przed podpisaniem umowy pożyczki sprawdzić tę kwestię. Wystarczy przecież nagły zastrzyk gotówki, aby pojawiła się chęć szybszego uregulowania długu wobec firmy pożyczkowej. Lepiej więc od razu mieć świadomość, czy taka opcja jest dostępna i opłacalna.

Wcześniejsza splata pożyczki w kontekście prawa

Każda umowa pożyczkowa zostaje zawarta na konkretny okres, a jednocześnie obejmuje obowiązujący pożyczkobiorcę harmonogram spłat. W dokumencie łatwo znaleźć ostateczny termin zwrotu danego zobowiązania finansowego. Jednak nie jest to równoznaczne z tym, że spłata musi nastąpić w tym konkretnym dniu. Wynika to z przepisów Ustawy o kredycie konsumenckim

Pożyczkodawca zostaje zobligowany do rozliczenia pożyczek z pożyczkobiorcą w ciągu 14 dni od terminu dokonania wcześniejszego zwrotu całej kwoty. Trzeba przy tym pamiętać, że dniem zwrotu nie jest dzień wykonania przelewu, ale zaksięgowania pieniędzy na koncie firmy pożyczkowej. Ma to znaczenie w kontekście zwrotu kosztów za niewykorzystany okres zobowiązania finansowego, ponieważ przelew z piątku zazwyczaj znajdzie się na koncie pożyczkodawcy w poniedziałek i to ten dzień będzie dniem zwrotu. Dlatego też warto sprawdzić, w jakim banku firma pożyczkowa ma rachunek – transakcje pomiędzy kontami w tym samym banku szybciej są zaksięgowane, najczęściej w ciągu tego samego dnia.

Wcześniejsza spłata pożyczki w kontekście procedur

Pierwsza ważna kwestia dotyczy konieczności poinformowania pożyczkodawcy o tym, że chcemy przyspieszyć termin uregulowania zobowiązania finansowego. W każdym razie nie wystarczy po prostu przelać pieniądze na konto, ale zanim to nastąpi należy skontaktować się telefonicznie z konsultantem bądź też mailowo. Warto mieć na uwadze, że zwrot kosztów za okres niewykorzystany może mieć różną formę i zależy od konkretnej firmy. Warto to również sprawdzić wcześniej.

Niektórzy pożyczkodawcy od razu przeliczają wysokość opłat za udzielenie pożyczki stosownie do ilości dni wykorzystanych. W przypadku istnienia nadpłaty zostanie ona zwrócona na konto pożyczkobiorcy. Jeżeli zaś koszty miały dopiero zostać poniesione, to po prostu zostanie obniżona ostateczna kwota do zapłaty.
Z kolei inne firmy proszą o przelanie całej kwoty, czyli zarówno sumę pożyczoną, jak i wszelkie opłaty. Dopiero wtedy zostaną przeprowadzone stosowne przeliczenia i na ich podstawie nastąpi zwrot części kosztów za ten niewykorzystany okres pożyczkowy. Zdarza się też, że dana firma pożyczkowa praktykuje obie metody.

Można się zastanawiać, czy wcześniejsza spłata nie wiąże się z poniesieniem dodatkowych kosztów np. w formie prowizji. Jest taka opcja, ale jedynie przy stałej stopie procentowej i wyższej kwocie spłacanej w okresie dwunastu miesięcy niż trzykrotność wynagrodzenia przeciętnego w sektorze przedsiębiorstw – w przypadku pożyczek pozabankowych raczej trudno o taką sytuację. Co więcej, tak prowizja nie może przekroczyć 1% spłacanej części tego zobowiązania finansowego. Jednocześnie prowizja nie może przekraczać wysokości odsetek, jakie pożyczkobiorca miał obowiązek zapłacić pomiędzy przedterminową spłatą a ustalonym terminem zakończenia umowy.

Wcześniejsza spłata pożyczki w kontekście zalet tego rozwiązania

Chyba nikt nie lubi mieć długów, więc możliwość szybszego uregulowania wszelkich zobowiązań finansowych jest bardzo pozytywną wiadomością. Co więcej, jak już wspomniano, sporo można na tym zyskać. Przede wszystkim zmniejszają się opłaty związane z ogólnym kosztem zobowiązania finansowego - oczywiście najbardziej będzie to odczuwalne przy wyższych pożyczkach. Jeżeli pożycza się 1 000 zł, to tych dodatkowych kosztów jest stosunkowo niewiele, ale już przy 10 000 zł z terminem spłaty na 2 lata i oddaniu całej sumy po roku, to mogą być nawet ponad 2 000 zł. To całkiem duża suma, którą można przeznaczyć na inne potrzeby.

Kwestia zaoszczędzenia na kosztach obsługi pożyczki to jedno, ale na tym nie kończą się zalety tego rozwiązania. Bardzo istotne okazuje się też budowanie swojej wiarygodności jako rzetelnego klienta i to nie tylko w tej firmie pożyczkowej, w której pożyczyło się pieniądze. Terminowa regulacja zobowiązania finansowego oraz szybsza jego spłata wpływa na podniesienie swojego scoringu w bazie BIK. Oznacza to, że jeżeli w przyszłości zajdzie potrzeba wnioskowania o kolejną pożyczkę, to zdecydowanie łatwiej będzie ją otrzymać, często zarazem na lepszych warunkach.

Można się więc zastanawiać, czy takie rozwiązanie ma jakiekolwiek wady. Teoretycznie nie, ale przed podjęciem ostatecznej decyzji należy dobrze rozważyć, na ile przeznaczenie wszystkich wolnych środków pieniężnych na wcześniejszą spłatę pożyczki pozwoli na oddech finansowy. Czasami bardziej się opłaca uregulować jedynie część, a pozostałą kwotę mieć, jako tak zwaną poduszkę finansową. W razie nieprzewidzianych sytuacji może się ona naprawdę przydać.